Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 328/18 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie z 2018-10-17

Sygn. akt I C 328/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

17 października 2018 roku

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie – Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Izabela Foksińska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Arleta Ratajczak

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2018 roku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki akcyjnej w B.

przeciwko Ł. P.

o zapłatę

I.  oddala powództwo w całości;

II.  zasądza od powódki (...) Spółki akcyjnej w B. na rzecz pozwanego Ł. kwotę 1.817,00 zł (jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

ZARZĄDZENIE

1/(...);

2/ (...)

W., 17/10/2018 roku

Sygn. akt I C 328/18

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka akcyjna w B. wniosła w dniu 30 kwietnia 2018 roku pozew przeciwko Ł. P., domagając się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 6.788,45 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego od dnia 15 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że pozwany – poprzez podpisanie weksla w dniu 17 czerwca 2015 roku – zobowiązał się do zapłaty do dnia 14 kwietnia 2018 roku kwoty wskazanej w wekslu, tj. 6.788,45 zł. Powódka wezwała pozwanego do wykupu weksla w dniu 15 marca 2018 roku, jednak do dnia złożenia pozwu pozwany nie dokonał żadnej wpłaty.

W odpowiedzi na pozew pozwany Ł. P., działajac przez pełnomocnika będącego adwokatem, wniósł o oddalenie powództwa w całości. Zanegował roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwany wniósł o przeniesienie sporu na płaszczyznę stosunku podstawowego. W uzasadnieniu wskazał, że tytułem pożyczki otrzymał od powódki kwotę 4.000 złotych, którą spłacał. Jednak postanowienia umowy w zakresie kosztów ubezpieczenia pożyczki znacznie przewyższających kwotę udzielonej pożyczki stanowią niedozwolone klauzule umowne. Nadto są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc i art. 58 § 2 kc). Pozwany zakrestionowął także zasadność obciążenia go przez powódkę kosztami windykacji, albowiem powódka nie wykazała wysokości faktycznie poniesionych kosztów dochodzenia wierzytalnosci, podobnie jak i odsetek umownych i opłat za czynności dodatkowe.

W piśmie procesowym z dnia 16 sierpnia 2018 roku powódka ograniczyła powództwo o zapłaconą w toku sprawy przez pozwanego kwotę 473 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia, wnosząc o umorzenie postępowania w tym zakresie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Ł. P. w dniu 17 czerwca 2015 roku zawarł z (...) Spółką akcyjną w B. umowę pożyczki gotówkowej nr (...)- (...). Całkowita kwota pożyczki wyniosła 4.000 złotych i została przekazana na konto Ł. P.. Ł. P. zobowiązał się łącznie spłacić kwotę 13.104,00 złote w 48 miesięcznych ratach po 273 zł każda, płatnych do 15-go dnia każdego miesiąca, poczynając od lipca 2015 roku. W związku z udzieleniem pożyczki Ł. P. zobowiązał się zapłacić: 7.497 zł kosztów ubezpieczenia, 759 zł opłaty przygotowawczej, 848 zł wynagrodzenia. Dodatkowo na całkowity koszt kredytu wynoszącego 9.104 zł składały się odsetki wynoszące 9,70% w skali roku. Strony umowy postanowiły, że w razie nieterminowej spłaty rat lub ich części, powódka miała prawo naliczać odsetki za opóźnienie w wysokości równej stopie odsetek maksymalnych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 1 kc.

(umowa i harmonogram spłat k. 58-66)

Zabezpieczeniem spłaty pożyczki było objęcie pożyczkobiorcy ubezpieczeniem grupowym w (...) Spółce akcyjnej w W.. Ł. P. podpisał deklarację przystąpienia do umowy grupowego ubezpieczenia zawartej pomiędzy (...) Spółką akcyjną w B. a (...) Spółce akcyjnej w W., której przedmiotem było życie i zdrowie ubezpieczonych tj. klientów pożyczkodawcy, przewidującej zapłatę odszkodowania w postaci niespłaconej kwoty pożyczki na rzecz (...) Spółki akcyjnej w B. w przypadku śmierci ubezpieczonego albo całkowitej utraty zdolności do pracy lub samodzielnej egzystencji wskutek nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Na podstawie umowy pożyczki z dnia 17 czerwca 2015 roku pożyczkobiorca zobowiązał się do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczeniowej i wyraził zgodę na potrącenie kosztów ubezpieczenia z przyznanej mu pożyczki.

W świetle umowy ubezpieczenia, do której Ł. P. przystępował, warunkiem objęcia go tym ubezpieczeniem, było podpisanie deklaracji zgody i opłacenie składki w wysokości i terminie wynikającym z umowy zawartej pomiędzy (...) Spółki akcyjnej w B. a (...) S.A. w W.. W dokumencie podpisanym przez Ł. P. nie wskazano wysokości stawki ubezpieczenia, podlegającej przekazaniu ubezpieczycielowi ani wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy z tytułu czynności pomocniczych świadczonych na rzecz ubezpieczyciela.

Dodatkowo zabezpieczeniem pożyczki był weksel in blanco „nie na zlecenie” wystawiony i podpisany przez pożyczkobiorcę.

( umowa i harmonogram spłat k. 58-66,

deklaracja wekslowa k. 67)

Pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę w przypadku, gdy pożyczkobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności i mógł wypełnić weksel po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do spłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Pożyczkodawca zobowiązany był do zachowania 30-dniowego okresu wypowiedzenia.

Pożyczkodawca - w przypadku wypowiedzenia umowy miał prawo na podstawie pkt 11.2 umowy - na wekslu in blanco wypisać datę i miejsce zapłaty oraz kwotę nie przekraczającą kwoty należnej pożyczkodawcy do zapłaty z tytułu pozostałej niespłaconej części pożyczki, wynagrodzenia umownego, naliczyć i wpisać:

a) dla całkowitej kwoty pożyczki maksymalną wysokość odsetek umownych, na poziomie czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP z dnia zawarcia niniejszej umowy, tj. 10% w stosunku rocznym i/lub

b) kwoty w wysokości do 20% pozostałej do zapłaty całkowitej kwoty do zapłaty tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej niż faktycznie poniesione przez pożyczkodawcę koszty tej windykacji i/lub

c) kwotę wynikającą z tabeli opłat zawartą w p. 19.4 niniejszej umowy- punkt 8,9 i 10 tabeli.

Nadto od zadłużenia przeterminowanego miał prawo naliczyć odsetki umowne w wysokości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (pkt 13.1).

(umowa k. 58-67)

Jednocześnie w dniu 17 czerwca 2015 Ł. P. podpisał deklarację wekslową wskazującą, że weksel in blanco jest zabezpieczeniem zwrotu pożyczki udzielonej mu przez (...) Spółkę Akcyjną w B.. Upoważnił w niej pożyczkodawcę do wypełnienia weksla in blanco na sumę odpowiadającą zadłużeniu z tytułu pożyczki, łącznie z kosztami sądowymi. W deklaracji wskazano sytuacje upoważniające pożyczkodawcę do wypełnienia weksla in blanco, w tym zaleganie z zapłatą przez pożyczkobiorcę, wypowiedzenie umowy pożyczki oraz skierowanie do pożyczkobiorcy wezwania do zapłaty.

(deklaracja wekslowa k. 67)

Ł. P., po zawarciu umowy i otrzymaniu od (...) Spółki akcyjnej w B. 4.000 zł pożyczki, na poczet pożyczki dokonywał nieregularnych wpłat. Od dnia zawarcia umowy do dnia wypełnienia weksla spłacił 33 raty w łącznej kwocie 6.927 złotych.

(karta kilenta k. 68)

Pismem z dnia 15 lutego 2018 roku (...) Spółka akcyjna w B. wezwała Ł. P. do zapłaty kwoty 544 zł a pismem z dnia 15 marca 2018 roku wypowiedziała mu umowę pożyczki z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia i poinformowała, że wypełniła weksel in blanco, wzywając Ł. P. do jego wykupu.

(wezwanie z dowodem nadania k. 70-75,

wypowiedzenie z dowodem nadania k. 76-80)

(...) Spółka akcyjna w B. wypełniła weksel in blanco wystawiony przez Ł. P. na kwotę 6.788,45 zł i opatrzyła go datą płatności 14 kwietnia 2018 roku. Na kwotę 6.788,45 zł składała się:

- kwota 5.631 zł tytułem należności głownej,

- kwota 1.126 zł tytułem kosztów wynmdykacji obliczona zgodnie z pkt 11.2b umowy,

- kwota 31,25 zł tytułem umownych odsetek obliczonych zgodnie z pkt 13.1 umowy.

(weksel k. 5,

wypowiedzenie k. 6)

Ł. P., po złożeniu pozwu w niniejszej sprawie, wpłacił (...) Spółce akcyjnej w B. na poczet dochodzonego roszczenia:

- w dniu 10 maja 2018 roku kwotę 273 zł,

- w dniu 11 czerwca 2018 roku kwotę 50 zł,

- w dniu 11 lipca 2018 roku kwotę 150 zł.

(karta klienta k. 68 )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone przez powódkę. Okoliczności faktyczne nie budziły wątpliwości, albowiem pozwany nie zakwestionował twierdzeń powódki.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka dochodziła roszczenia z weksla. Jednocześnie w treści pozwu dochodziła również odsetek umownych.

W związku z tym, iż roszczenia zawarte w pozwie powódka wywodziła z weksla, wyjaśnić należy, że weksel własny jest papierem wartościowym sporządzonym w formie określonej ściśle przez ustawę z dnia 28 kwietnia 1936r. Prawo wekslowe (tekst jednolity Dz. U. z 2016r., poz. 160), zawierającym bezwarunkowe przyrzeczenie wystawcy weksla do zapłacenia określonej sumy pieniężnej we wskazanym miejscu i czasie oraz stwarzający bezwarunkową odpowiedzialność wystawcy weksla i innych osób na nim podpisanych. Zobowiązanie wystawcy weksla ma przy tym, co do zasady, charakter abstrakcyjny. Ustawowe elementy weksla własnego określa art. 101 Prawa wekslowego.

Złożony przez powódkę weksel posiada wszystkie cechy, o których mowa w art. 101 Prawa wekslowego, w związku z czym jest ważny i kreuje zobowiązanie wekslowe. Został jednak wystawiony przez pozwanego jako weksel in blanco, w celu zabezpieczenia wierzytelności powódki z opisanej wyżej umowy pożyczki, a następnie wypełniony stosownie do postanowień umownych i deklaracji wekslowej. Taki weksel jest ściśle związany z dodatkową umową zawartą między wystawcą a remitentem weksla, będącą umową pozawekslową, która wskazuje w jaki sposób weksel może być wypełniony. Tym samym uznaje się, że weksel in blanco nie posiada charakteru dokumentu abstrakcyjnego, a więc umieszczenie przez wystawcę podpisu na wekslu nie stanowi w tym przypadku wyłącznej przyczyny i podstawy zobowiązania wekslowego, a samo zobowiązanie wekslowe nie jest oderwane od stosunku podstawowego. Dlatego też wystawca weksla może bronić się w procesie wytoczonym mu przez remitenta zarzutami wynikającymi ze stosunku podstawowego. Przedmiotem rozstrzygnięcia sądu jest jednak wówczas nadal roszczenie wywodzone z weksla, a nie ze stosunku podstawowego, na zabezpieczenie którego weksel został wystawiony. Wystawienie i wręczenie wierzycielowi weksla gwarancyjnego ma bowiem na celu to, aby wierzyciel, w razie niezaspokojenia go w umówionym terminie płatności miał prawo skarżyć dłużnika na podstawie wręczonego mu weksla, zamiast skarżyć go na podstawie zasadniczego zobowiązania. Zarzuty dotyczące samego stosunku podstawowego mogą być podnoszone w ramach rozpoznawania żądania opartego jedynie na płaszczyźnie wekslowej, a sąd, o tyle tylko sięga do łączącego strony stosunku podstawowego, o ile bada prawidłowość wypełnienia weksla in blanco z deklaracją wekslową. Wyrok uwzględniający takie powództwo jest wyrokiem odnoszącym się do roszczenia wekslowego, chyba że (np. wskutek wykazania w toku procesu, że roszczenie wekslowe nie istnieje) powód zmieni podstawę faktyczną swego żądania.

Ponadto, jak trafnie wskazuje się w orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego, w procesie wekslowym dowód przeciwny, a więc nieistnienia wierzytelności ze stosunku podstawowego, zostaje przerzucony na pozwanego, a to w związku z domniemaniem istnienia tej wierzytelności, które powstaje na skutek wystawienia i wydania weksla. Powód nie jest zatem zobligowany do wykazania zasadności dochodzonego roszczenia na płaszczyźnie umowy łączącej strony (por. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1967r., sygn. III CZP 19/66, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2010r., sygn. IV CSK 109/10, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016r., sygn. I ACa 126/16 oraz z dnia 16 maca 2016r., sygn. akt I ACa 510/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 listopada 2013r. sygn. I ACa 114/13).

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem zobowiązanie pozwanego wygasło wskutek zapłaty.

W okolicznościach sprawy najistotniejsze znaczenie, przesądzające o wzajemnych roszczeniach stron, ma umowa pożyczki z dnia 17 czerwca 2015 roku. Strona powodowa, występując z powództwem przeciw pozwanemu, powoływała się na powyższą umowę i w toku postępowania udowodniła fakt jej zawarcia, treść oraz wykonanie swego zobowiązania, a mianowicie przekazanie pozwanemu tytułem pożyczki kwoty 4.000 zł. Do stosunku podstawowego, który stanowiła w niniejszej sprawie umowa pożyczki zawarta w dniu 17 czerwca 2015 roku, zastosowanie znajduje, oprócz art. 720 kc i następnych Kodeksu cywilnego, ustawa z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim w brzmieniu obowiązującym w tym dniu (tekst jednolity Dz. U. z 2018r., poz. 993). Jak wynika bowiem z art. 3 ust. 2 pkt 1 tej ustawy za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki.

Zgodnie z art. 720 kc, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem.

Z kolei w myśl art. 3 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, przy czym za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności między innymi umowę pożyczki.

Z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego wynika, że strony w dniu 17 czerwca 2015 roku zawarły umowę pożyczki (kredytu konsumenckiego) co do kwoty 4.000 złotych (kwota faktycznie przekazana do dyspozycji pozwanego). Umowa ta nakładała na pozwanego przede wszystkim obowiązek zwrotu kwoty udzielonej pożyczki. Z materiału dowodowego wynika, że powódka miała podstawy do wypowiedzenia umowy.

Pozwany podnosił szereg zarzutów ze stosunku podstawowego, które – w jego ocenie – miały rzutować na ocenę istnienia zobowiązania wekslowego. W zarzutach pozwany de facto nie kwestionował faktu zawarcia umowy. Podniósł natomiast zarzut nieprawidłowego wypełnienia weksla in blanco, wskazując że postanowienia dotyczące kosztów ubezpieczenia, kosztów windykacji i odsetek umownych są postanowieniami abuzywnymi. Postępowanie dowodowe potwierdziło te zarzuty. Wskazać należy, iż podniesienie zarzutu wypełnienia weksla in blanco niezgodnie z deklaracją wekslową skutkuje zawężeniem granic odpowiedzialności wekslowej do takiej, jaką ponosiłby wystawca weksla, gdyby weksel został wypełniony zgodnie z łączącą strony umową. Zarzut ten niweluje więc w znacznej mierze między stronami stosunku podstawowego abstrakcyjny charakter zobowiązania wekslowego.

W ocenie Sądu, umowa będąca podstawą wypełnienia weksla in blanco, nie wiąże pozwanego w części z uwagi na to, że postanowienia umowy pożyczki, upoważniające pożyczkodawcę do pobrania od pożyczkobiorcy, poprzez potrącenie z kwoty udzielonej pożyczki, kosztu ubezpieczenia i przewidujące ryczałtowo określone koszty windykacji są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w świetle art. 385 1 kc.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

Art. 385 § 3 kc zawiera katalog niedozwolonych klauzul umownych, przy czym klauzule wymienione w przepisie art. 385 § 3 kc nie będą mogły być uznane za niedozwolone postanowienia umowne w szczególności wówczas, gdy były przedmiotem indywidualnych uzgodnień lub dotyczyły jednoznacznie określonych głównych świadczeń stron, bądź też gdy analiza treści umowy i wzorca oraz kontekstu sytuacyjnego wskazują, że postanowienia te nie naruszają równowagi kontraktowej.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że powódka (...) Spółka akcyjna w B. jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, posługującym się przy zawieraniu umów z konsumentami wzorcami umownymi. Pozwany natomiast jest konsumentem w rozumieniu ustawy, bowiem zgodnie z art. 22 § 1 kc jest osobą fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a z treści umowy pożyczki nie wynika, aby pozwany zawierał przedmiotową umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Wiedzą notoryjną jest także to, iż powódka posługuje się wzorcem umowy w ramach wykonywanej działalności, na treść którego pożyczkobiorcy nie mają wpływu, a poszczególne postanowienia nie są z nimi indywidualnie uzgadniane. Nie podlegają one żadnym negocjacjom, a pożyczkobiorca nie ma faktycznie żadnego wpływu na ich treść. Konsument może albo przystąpić do umowy na proponowanych we wzorcu warunkach, albo odmówić zawarcia umowy. Dowodzi tego treść formularzy i wzoru umowy, którym powszechnie posługuje się powodowa spółka w kontaktach z klientami.

Postanowienia umowy pożyczki łączącej strony nie zostały uzgodnione indywidualnie, bo strona pozwana nie miała na treść umowy jakiegokolwiek wpływu. Umowa ta zawarta została w ramach standardowo stosowanych przez powódkę formularzy oraz ogólnych warunków umownych. Powódka nie wykazała żadnym dowodem, że postanowienia umowy, zwłaszcza w części dotyczącej ubezpieczenia kredytu zostały uzgodnione indywidualnie (art. 6 kc i art. 232 kpc).

Sprzeczne z dobrymi obyczajami są m.in. działania wykorzystujące np. niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (vide m.in. wyrok SA w Warszawie z 27.01.2011r. w sprawie VI ACa 771/10).

Rażące naruszenie interesów konsumenta zachodzi natomiast w sytuacji, w których w rażący sposób została naruszona równowaga interesów stron umowy przez to, że jedna z nich wykorzystała swoją przewagę, formułując konkretne postanowienie umowy. Określenie "rażąco" należy stosować do znacznego odchylenia przyjętego uregulowania od zasady uczciwego wyważenia praw i obowiązków (vide m.in. wyrok SA w Warszawie z 14.09.2011r. w sprawie VI ACa 291/11). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (vide m.in. wyrok SA w Warszawie z 14.12.2010r. w sprawie VI ACa 487/10).

Przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków.

Co do ubezpieczenia pożyczki, to zauważyć należy, iż sama możliwość ubezpieczenia umowy jest dozwolona i została przewidziana w umowie o kredycie konsumenckim. Zrozumiałym jest bowiem konieczność zabezpieczenia przez pożyczkodawcę swoich interesów na wypadek śmierci ubezpieczonego, całkowitej trwałej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji pożyczkobiorcy w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Niemniej obciążanie pożyczkobiorcy kosztami ubezpieczenia pod pozorem, że jest to składka ubezpieczeniowa - jest działaniem wybitnie nieuczciwym, nierzetelnym i sprzecznym z dobrymi obyczajami. Z materiału dowodowego sprawy nie wynika, by powódka świadczyła dla ubezpieczyciela jakiekolwiek czynności pomocnicze związane z obsługą ubezpieczenia. Z treści umowy wynika, iż czynnościami takimi mogłyby być wyliczenie składki i jej terminowe odprowadzenie do ubezpieczyciela, ale miały one charakter jednorazowy. W istocie więc żadnej obsługi wobec pożyczkobiorców nie świadczyła, poza doręczeniem im przy zawarciu umowy wyciągu z umowy ubezpieczenia oraz przekazaniem jednorazowo ubezpieczycielowi składki ubezpieczeniowej. Koszt tych działań zamyka się w kilku zlotych związanych z powieleniem na kserokopiarce dokumentów i ewentualnie zleceniem wykonania przelewu.

Praktyka stosowana przez powódke jest nieuczciwa wobec konsumenta. Istotą umowy była pożyczka określonej ilości środków pieniężnych a nie zabezpieczenie udzielonej kwoty. Tymczasem zabezpieczenie pożyczonej kwoty wygenerowało większość kosztów. Rażąca jest dysproporcja między kwotą wypłaconej przez powódkę pożyczki (4.0000 zł) a wysokością składki ubezpieczeniowej (7.497 zł), którą pozwany został obciążony. Tak wysoka składka stanowi de facto przerzucenie na klientów powódki ryzyka niespłacenia pożyczki, gdyż składka ta przewyższa kwotę wpłaconą na konto strony pozwanej. Oceniając opłatę za ubezpieczenie należy przyjąć, że realizacja umowy przez pozwanego, miała skutkować tym, iż pożyczkodawca poza przekazaną do dyspozycji pozwanego kwotą wraz z wynikającymi z umowy opłatami miał otrzymać dodatkowe wynagrodzenie w wysokości niemalże dwukrotności pożyczonej kwoty. Powyższej opisane działanie pożyczkodawcy skierowane było na generowanie niczym nieuzasadnionych kosztów.

W ocenie Sądu postanowienia dotyczące tej klauzuli, jako nieuzgodnione indywidualnie z pozwanym i nakładające na niego rażąco wygórowaną opłatę za przyszłe niepewne świadczenie, są niedozwoloną klauzulą umowną. Skoro zapisy umowy w tej części stanowią niedozwoloną klauzulę umowną, nie są dla strony pozwanej wiążące.

Niezależnie od powyższej argumentacji ani powstanie odpowiedzialności ubezpieczyciela, ani wysokość poniesionych kosztów ubezpieczenia nie została wykazane.

W świetle umowy pożyczkodawca miał obowiązek zgłoszenia pozwanego ubezpieczycielowi i terminowego zapłacenia ubezpieczycielowi składki. Dopiero wykonanie tych obowiązków skutkowało powstaniem odpowiedzialności ubezpieczyciela. Powód nie wykazał wywiązania się z powyższych obowiązków i doprowadzenia do tego, aby pozwany został objęty ubezpieczeniem. Nie wykazano nawet czy, kiedy i jaką należność zapłacono ubezpieczycielowi tytułem składki. Nie wiadomo ile miała wynosić składka. Wreszcie nie wskazano nawet jaka część z kwoty 7.497 zł miała stanowić składkę, a jaka wynagrodzenie pożyczkodawczyni.

Strona powodowa nie przedłożyła jakichkolwiek dowodów wskazujących na okoliczność faktycznego uiszczenia na rzecz (...) S. A. w W. żądanej od pozwanego składki ubezpieczeniowej w kwocie 7.497 złotych. W pkt 17.2 umowy pożyczki pożyczkobiorca zobowiązał się do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczenia należnej z tytułu umowy ubezpieczenia, jednakże to (...) spółka akcyjna w B. jako ubezpieczający zobowiązana była do przekazania tej składki na rzecz (...) S.A. w W.. Tym samym strona powodowa powinna być w posiadaniu stosownego dokumentu potwierdzającego fakt zapłaty składki ubezpieczeniowej. Mając powyższe na względzie, sąd zobowiązał stornę powodową do przedstawienia w terminie dwóch tygodni dowodu odprowadzenia składki ubezpieczeniowej na rzecz (...) S. A. w W.. Żądany dokument nie został przedstawiony do czasu wydania wyroku w niniejszej sprawie. Zatem w realiach niniejszej sprawy nie można przyjąć, że składka ubezpieczeniowa w kwocie 7.497 złotych została faktycznie zapłacona przez powódkę na rzecz ubezpieczyciela. Domaganie się zwrotu składki ubezpieczeniowej w sytuacji nieprzekazania jej ubezpieczycielowi stanowi przejaw zachowania pozostającego w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego oraz zasadami lojalności wymaganymi przecież w obrocie gospodarczym.

W zaistniałej sytuacji należało zatem uznać, że strona powodowa nie udowodniła – wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi – by kwota 7.497 złotych została przekazana ubezpieczycielowi tytułem należnej składki ubezpieczeniowej, a tym samym, by mogła domagać się jej zwrotu od pozwanego.

W myśl pkt. 11.2.a. umowy powodowa spółka zastrzegła sobie prawo naliczenia dla całej kwoty pożyczki maksymalnej wysokości odsetek umownych na poziomie czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP w przypadku wypowiedzenia umowy. Postanowienie pkt. 11.2.b oraz 11.2.c umowy przewidują natomiast uprawnienie powodowej spółki do żądania od strony pozwanej zapłaty kwoty w wysokości do 20% z pozostałej do zapłaty pożyczki tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej niż faktycznie poniesione koszty windykacji oraz możliwość domagania się kwot, wymienionych w tabeli w umowie, związanych z pisemnymi informacjami, monitami, przesyłaniem korespondencji, itp.

Choć zawarta przez strony umowa pożyczki określa wysokość kosztów działań upominawczo – windykacyjnych, to jednak opłaty za konkretne czynności windykacyjne nie mogą odbiegać od rzeczywistych kosztów poniesionych z tego tytułu przez przedsiębiorcę. Pobierane opłaty za czynności windykacyjne nie mogą stanowić kary, tylko wyrównanie poniesionych przez wierzyciela kosztów powstałych na skutek niewykonywania zobowiązania przez dłużnika.

Opłaty za czynności windykacyjne zostały ustalone w stałej zryczałtowanej kwocie, niezależnie od faktycznie poniesionych wydatków. Powoduje to brak ekwiwalentności świadczeń stron umowy pożyczki i skutkuje bezpodstawnym wzbogaceniem się strony powodowej. Wprowadzenie opłat za wysyłanie wezwań do zapłaty w wysokościach wskazanych w umowie godziło w dobre i uczciwe praktyki kupieckie oraz z w sposób rażący naruszało interes pozwanego jako konsumenta. Niewątpliwie jest także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Co prawda wysokość tych kosztów została ustalona umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom, w tym wynikającym z powołanego przepisu art. 353 1 kc. Określone bowiem przez stronę powodową koszty windykacyjne nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami, a nadto nie przystają w żaden sposób do obowiązujących powszechnie w obrocie gospodarczym kosztów wskazanych czynności. Podniesione na etapie postępowania sądowego żądanie zapłaty związane z niewywiązaniem się kontrahenta z przyjętego na siebie zobowiązania ma na celu wyłącznie rekompensatę strat poniesionych przez drugą ze stron umowy i nie może prowadzić do uzyskania dodatkowych korzyści. Tymczasem określona w umowie wysokość opłat za czynności windykacyjne, jakimi były wezwania do zapłaty, ma na celu nie tylko pokrycie poniesionych ewentualnie przez stronę powodową z tego tytułu kosztów, ale także przysporzenie jej dodatkowych przychodów. Co więcej, trudno uznać za zasadne przerzucanie na klientów kosztów prowadzenia windykacji przedsądowej przez podmiot zajmujący się zawodowo udzielaniem pożyczek pieniężnych. Koszty takowe związane są z ryzykiem prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług finansowych i winny być wkalkulowane przez przedsiębiorcę w poczet kosztów bieżącej działalności, a konieczność ich ponoszenia zabezpieczona w inny sposób niż bezpośrednie obciążanie nimi pożyczkobiorców po dniu wymagalności należności. Tym bardziej, iż powodowa spółka zastrzegła na swoja rzez wynagrodzenie umowne i opłatę przygotowawcza w znacznych wysokościach.

Koszty windykacji określone przez stronę powodową nie odzwierciedlają rzeczywistej wysokości kosztów ponoszonych przez nią w tym zakresie, co narusza istotnie interesy konsumenta - pozwanego i może prowadzić do uzyskania przez stronę powodową nieuzasadnionych korzyści finansowych. W konsekwencji uznać należy, że postanowienia łączącej strony umowy zastrzegające koszty czynności windykacyjnych na poziomie w niej określonym, ewidentnie naruszają interesy konsumenta - pozwanego oraz kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowią klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 kc, co skutkuje ich bezskutecznością w zakresie wysokości przedmiotowych opłat. Z tego względu na uwzględnienie zasługiwałoby jedynie żądanie powódki w zakresie zwrotu realnych kosztów faktycznie wykazanych czynności windykacyjnych, jednak w tym zakresie powódka nie sprostał ciężarowi wynikającemu z art. 6 kc.

Powódka nie udowodniła w szczególności, by rzeczywiście podejmowała na etapie przedsądowym względem pozwanego działania windykacyjne (oprócz sporządzenia i wysłania do pozwanego wezwania do zapłaty oraz oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki) i w związku z tym poniosła koszty określone na kwotę 1.126 złotych, a to właśnie na niej – zgodnie z art. 6 kc – spoczywał ciężar dowodu wykazania tych okoliczności. Koszty windykacji stanowiły nie tylko niczym nieuzasadnioną dolegliwość dla pożyczkobiorcy, ale przede wszystkim zostały pomyślane jako źródło dodatkowego zarobkowania dla pożyczkodawcy. Powódka nie wyjaśniła, co ta windykacja w rzeczywistości obejmowała i jakie czynności podejmowano wobec pozwanego – czy chodzi o wysyłanie monitów, telefoniczne upomnienia czy być może wizyty przedstawicieli powodowej spółki w miejscu zamieszkania pozwanego (jeśli o wizyty, to ile takich wizyt było, na czym one polegały). W tej sytuacji na podstawie zgromadzonych w niniejszym postępowaniu dokumentów nie sposób zweryfikować żądania pozwu w tym przedmiocie. Od strony powodowej, zajmującej się profesjonalnie udzielaniem pożyczek, należałoby wymagać większej staranności w tym zakresie i przedstawiania dowodów na dokonanie czynności windykacyjnych.

Skoro powódka nie udowodniła, aby poniosła jakiekolwiek koszty windykacji, to roszczenie to jest niewykazane. Pokreślenia wymaga okoliczność, iż nawet z umowy łączącej strony wynika, iż miały to być jedynie faktycznie poniesione koszty.

W konsekwencji pozwany jest zobowiązany wekslowo tylko w takich granicach,
w jakich istnieje wierzytelność ze stosunku podstawowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2001r., II CKN 25/00, OSNC 2001/7-8/117).

Biorąc zatem pod uwagę ważne i wiążące postanowienia umowy pożyczki łączącej strony, strona pozwana powinna zwrócić stronie powodowej:

- kwotę udzielonej pożyczki - 4.000 zł,

- opłatę przygotowawczą - 749 zł,

- wynagrodzenie umowne - 848 zł.

Łącznie dało to kwotę 5.597 złotych.

Skoro z zobowiązania pozwanego w wysokości ogółem 13.104 zł, nienależne było 8.623 zł zaś żądanie pozwu opiewa na kwotę 6.788,45 zł, to pozwany spełnił swoje świadczenie w całości. To legło u podstaw oddalenia powództwa.

Sąd uznał za niedopuszczalne w świetle art. 203 § 4 kpc cofnięcie pozwu w części z zrzeczeniem się roszczenia. Zaakceptowanie czynności dyspozytywnej strony oznaczałoby usunięcie spod oceny Sądu abuzywnego charakteru postanowień umowy pożyczki w zakresie dotyczącym kosztu ubezpieczenia i kosztów windykacji.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na mocy art. 98 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Na koszty te złożyła się: kwota 1.800 zł wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego ustalona wedle § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz. U. z 2015r., poz. 1800 ze zm.), a także 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1/(...)

- (...),

- (...)

2/ (...)

W., 5/11/2018 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Kowalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie
Osoba, która wytworzyła informację:  Izabela Foksińska
Data wytworzenia informacji: